Pleśń śniegowa – jak sobie z nią radzić?

Gruba pokrywa śnieżna z jednej strony chroni zboża ozime przed niską temperaturą i wiatrem, a z drugiej zwiększa ryzyko pojawienia się groźnej choroby siejącej spustoszenie na polach uprawnych – pleśni śniegowej. Czym jest infekcja będąca zmorą rolników podczas najzimniejszych miesięcy? Jak walczyć z pleśnią śniegową? Sprawdź!

Pleśń śniegowa – krótka charakterystyka

Pleśń śniegowa wywołana jest przez Fusarium nivale – gatunek grzyba będącego głównym sprawcą wielu chorób atakujących zboża, na przykład przed- i powschodowej zgorzeli siewek, plamistości liści i fuzariozy kłosów czy chorób podsuszkowych. Pleśń śniegowa dotyka plantacji zbóż ozimych na obszarach, gdzie gruba pokrywa śnieżna długo zalega na polach, zwiększając poziom CO2 na skutek braku wymiany gazowej i zakłócając stosunek wodno-powietrzny. Jej rozwojowi sprzyja długa i wilgotna zima obfitująca w opady oraz długa i ciepla jesień. Źródłem zakażenia grzybami są porażone ziarniaki, gleba i obumarłe resztki zainfekowanych wcześniej roślin. Zboża zakażane są przez konidium grzyba, który rozwija się wraz z kiełkiem i poraża wschodzące rośliny. Niestety, następstwa choroby mogą być szczególnie dotkliwe – w skrajnych sytuacjach rozwój patogenu może zredukować ilość plonów ziarna nawet o 50 %.

Pierwsze objawy porażenia grzybem z gatunku Fusarium nivale zaobserwować można już jesienią. Sygnałem ostrzegawczym dla rolników są nierównomierne wschody oraz skręcone siewki pokryte białoróżową grzybnią. Kiedy śnieg stopnieje, ujawnia się zamarłe, chore zboże pokryte pleśnią o barwie od brudnobiałej do jasnoróżowej. Przy słonecznej pogodzie zmiany na roślinach zanikają, jednak powstałe straty – zostają. Większość porażonych roślin zamiera, a te, które przetrwają, nie rozwijają się w prawidłowy sposób. Silnie zainfekowane źdźbła rodzą kłosy z mocno zredukowaną liczbą ziarniaków lub całkowicie puste.

Rośliny w grupie ryzyka

Pleśń śniegowa najczęściej rozwija się na polach żyta i jęczmienia oraz, w nieco mniejszym stopniu, pszenicy. Dlaczego właśnie te gatunki są szczególnie narażone na infekcję? Podatność na zarażenie ma ścisły związek z ilością wytwarzanej biomasy. Choroba jest najgroźniejsza dla roślin, które w okresie długiej i ciepłej jesieni wytwarzają na tyle dużą ilość zielonego liścia, żeby patogeny mogły uczynić z niego swojego żywiciela.

Jak walczyć z pleśnią śniegową?

W przypadku pleśni śniegowej doskonale sprawdza się zasada „lepiej zapobiegać, niż leczyć”. Zminimalizować ryzyko zniszczenia plantacji przez groźną chorobę możemy poprzez wybór wysokiej jakości, starannie zaprawionego materiału siewnego o potwierdzonej odporności na choroby grzybowe. W ścisłej czołówce zbóż o pożądanych właściwościach wymienić możemy pszenicę ozimą MONTECRISTO CS czy jęczmień ozimy KOSMOS KWS. Okres efektywnej ochrony siewek przez substancję zawarte w zaprawie zanika po 6-8 tygodniach wegetacji, dlatego jedynie wytrzymałe odmiany mają największą szansę uniknąć zniszczenia przez patogeny.

Ponadto, ważnym działaniem profilaktycznym jest odpowiednie przyoranie resztek pożniwnych lub odpowiedni płodozmian. Co ciekawe, grzyb odpowiedzialny za rozprzestrzenianie się pleśni śniegowej lepiej rozwija się na gęsto i wcześniej obsianych polach. Zredukowanie liczby ziaren na metr kwadratowy może skutecznie zmniejszyć ryzyko wystąpienia choroby.